„Zawsze ilekroć człowiek się śmieje, przedłuża swoje życie”.

- Curzio Malaparte

www.Pogodynka.co.pl

Biały humor. Dowcip 116

Rzecz się dzieje na koncercie muzyki poważnej. W pewnej chwili z tylnych
rzędów wstaje jakiś facet i pyta się:
- Czy jest na sali lekarz?
Nikt nie reaguje, więc facet pyta głośniej:
- Czy jest na sali doktor?
Znów nie ma żadnej reakcji, więc facet na całe gardło:
- Boże święty! Czy jest na sali lekarz?!
W tym momencie orkiestra przestaje grać, a z przednich rzędów wstaje jakiś
mężczyzna, odwraca się do tego co krzyczał i mówi:
- Ja jestem lekarzem. Co się stało?
- Fajnie grają. Co doktorku?